Bez ładowania bezprzewodowego. Bez wstydu. POCO F7 Pro – raport z terenu
Bateria 6000 mAh, Snapdragon 8 Gen 3, ekran 2K, IP68. POCO F7 Pro to smartfon, który wie, po co powstał.

- Spis Treści
- Dane Techniczne – POCO F7 Pro
- POCO F7 Pro – suchy raport z teren
- Design – dobrze złożony kawałek sprzętu
- Ekran – bardzo ostro, bardzo jasno
- Bateria – mocny punkt
- Wydajność – autorski system
- Aparat – dla codziennego użytku
- Opinie użytkowników – Pierwsze narzekania?
- Podsumowanie – trzyma się
- Blog Post
Dane Techniczne – POCO F7 Pro
Parametr | Specyfikacja |
---|---|
Ekran | 6,67" LTPS AMOLED, 120 Hz |
Rozdzielczość | 1440 x 3200 px (~526 ppi) |
Procesor | Qualcomm Snapdragon 8 Gen 3 (4 nm) |
Pamięć RAM | 12 GB |
Pamięć wewnętrzna | 256 GB / 512 GB (UFS 4.1) |
Aparat tylny | 50 Mpix (OIS) + 8 Mpix ultra-szeroki |
Aparat przedni | 20 Mpix |
Bateria | 6000 mAh, 90W przewodowe ładowanie (HyperCharge) |
System | Android 15, HyperOS 2.0 |
Wodoszczelność | IP68 |
Łączność | 5G, Wi-Fi 6E, Bluetooth 5.3, NFC |
Waga | 206 g |
Wymiary | 160,26 x 74,95 x 8,12 mm |
Inne | Dual SIM, USB-C, głośniki stereo, czytnik linii papilarnych ultradźwiękowy |


POCO F7 Pro – suchy raport z teren
W marcu 2025 POCO wypuściło model F7 Pro – telefon, który zamiast kombinować, skupia się na tym, co naprawdę ważne. Ma mocny procesor, świetny ekran, baterię, której nie trzeba codziennie pilnować, i cenę, która nie wywołuje palpitacji. Nie próbuje zmieniać świata, ale za to jest urządzeniem, na którym można polegać od pierwszego uruchomienia.
Design – dobrze złożony kawałek sprzętu
Wymiary: 160,26 × 74,95 × 8,12 mm. Waga: 206 g. Tył z matowego szkła, ramka aluminiowa – czyli zestaw, który nie próbuje wyglądać na premium, tylko faktycznie dobrze leży w dłoni. Telefon jest solidny, nie za lekki, nie za gruby. Nie ślizga się, nie zbiera odcisków, nie skrzypi przy ściskaniu.
Certyfikat IP68 też robi swoje – deszcz, kurz, a nawet niechciane spotkanie z umywalką nie powinny być problemem. Nie mamy tu żadnych rewolucji designerskich, ale jest po prostu porządnie.
Ekran – bardzo ostro, bardzo jasno
6,67 cala AMOLED 2K (3200 × 1440), odświeżanie 120 Hz, próbkowanie dotyku 480 Hz, jasność do 3200 nitów. HDR10+, Dolby Vision, interpolacja klatek do 120 FPS – ekran technicznie na bardzo wysokim poziomie. Rzeczywistość: bardzo płynnie, bardzo ostro, bardzo jasno. Działa tak, jak powinien. Gorilla Glass 7i chroni całość. Ramki – minimalne.

Bateria – mocny punkt
6000 mAh – to jeden z mocniejszych punktów. Telefon wytrzymuje bez ładowania nawet dwa dni przy normalnym użytkowaniu. Szybkie ładowanie 90 W – 15 minut do 50%, około 40 minut do pełna. Brak ładowania bezprzewodowego – fakt, ale coś za coś.
Wydajność – autorski system
Snapdragon 8 Gen 3, 12 GB RAM, UFS 4.1. Nie ma się czego czepiać – działa szybko, stabilnie, także pod obciążeniem. POCO dorzuca autorski system chłodzenia IceLoop 4.0 – z dwukanałowym przepływem ciepła i AI, które reaguje na to, jak używasz telefonu. Działa to: telefon nie grzeje się przesadnie, nawet przy dłuższej sesji z grami.
Dla graczy: wsparcie 120 FPS, tryb WildBoost 4.0 do stabilizacji wydajności. Gdy chcesz odpalić grę i po prostu grać – nie zawiedzie.
Aparat – dla codziennego użytku
50 MP, f/1.6, OIS, dual pixel autofocus – główny
8 MP, f/2.2 – ultraszeroki
Z przodu: 20 MP.
Zdjęcia z głównego aparatu są ostre, szczegółowe, dobrze stabilizowane. Szeroki kąt przeciętny – do użytku, ale nie do zachwytów. Brakuje zoomu optycznego. AI trochę podciąga kolory, ale bez przesady. Dla codziennego użytku – wystarczy. Dla entuzjastów mobilnej fotografii – raczej nie.

Oprogramowanie - 4 lata łatek
Android 15 z HyperOS 2. System działa płynnie, interfejs przejrzysty. Personalizacja? Jest. Reklamy? Brak – przynajmniej na starcie. POCO obiecuje 3 lata aktualizacji systemu i 4 lata łatek bezpieczeństwa. Brzmi nieźle, zobaczymy jak będzie w praktyce.
Opinie użytkowników – Pierwsze narzekania?
Recenzje tech-portalowe są zgodne: mocny ekran, świetna bateria, flagowa wydajność, trochę kompromisów w aparacie i brak ładowania bezprzewodowego. W komentarzach użytkownicy podkreślają płynność działania, jakość wykonania i realny czas pracy na baterii. Narzekania? Głównie brak slotu microSD i tylko dwa aparaty z tyłu.
Podsumowanie – trzyma się
POCO F7 Pro to telefon, który przede wszystkim trzyma – na jednym ładowaniu, dłużej niż się spodziewasz, bez stresu przy 20%. Do tego działa płynnie, jest solidnie złożony i nie kosztuje majątku. W świecie pełnym sprzętów, które chcą być zauważone, ten po prostu robi swoje – i jeszcze wieczorem zostaje mu 40% baterii w zapasie.